sobota, 23 maja 2015

List 2 Jaki miłość ma smak...

 Margaret- Smak Radości

Droga Weroniko!
Nie uwierzysz jestem w ciąży. Już w 6 miesiącu. Jochen lata za mną jak bym była z porcelany. Naprawdę: Kochanie uważaj! Kochanie może pomóc ci się położyć? Kotku może dziś nie pójdę na trening tylko zostanę z wami? Wszystko w porządku kochanie?  Wykańcza mnie tą swoją nadopiekuńczością. Mam go dość. Najchętniej to bym go na te 9 miesięcy wyrzuciła do Niemiec. Ale niestety nie mogę, bo się zaczął sezon klubowy. Niestety.
Byliśmy 2 tygodnie temu na badaniach u ginekologa. Wszystko jest dobrze z dzieckiem. Już wiemy, że jest to dziewczynka. Po tych badaniach Jochen się twardo zapierał, że będzie już tworzył pokój dla małej. Idzie mu to nawet nieźle. Ściany mają kolor fioletowy, dywan jest jasnozielony. A na ścianie już wisi malusia koszulka, robiona na zamówienie. Rzeszowski pasiak z napisem W. Schops i 10 tak, więc jest pięknie. Co do imienia to od razu powiedziałam mu, że dziewczynka będzie nazywać się Weronika. Spodobało mu się. Tak, więc za 3 miesiące twoja imienniczka przyjdzie na świat i mam ogromną nadzieję, że choć trochę będzie podobna do ciebie,
Kolejna sprawa to kupiliśmy przepiękny dom na przedmieściach Rzeszowa. Poprawka Jochen kupił. Zaskoczył mnie tym. Kiedy umówiliśmy się na kolację, aby powiedzieć sobie coś ważnego. On zabrał mnie do naszego nowego domu a ja mu powiedziałam, że będziemy rodzicami. Radości nie było granic. Tylko Siri chodził jakiś przymulony, chyba zrozumiał, że już nie długo nie będzie najważniejszym członkiem rodziny. Będzie musiał się z tym jakoś pogodzić.
Moje życie bardzo się rozwinęło. W sumie ja się rozwinęłam. Pamiętasz ten mój stres jak szłyśmy do gimnazjum a ja się bałam? Ty dziarsko mnie ciągnęłaś do przodu! Ty dałaś mi odwagę! I mam nadzieję, że tą odwagę będzie mieć Weronika.
 Dziękuję Ci za te wszystkie chwile
Na zawsze twoja

Nastęcja


Witajcie kochani dziękuję za każdy komentarz!
3 komentarze= Nowy w Środę :*

1 komentarz: